sobota, 15 lutego 2014

Na przekór...

Witajcie.
     Święto Zakochanych dobiega już powoli końca. Jeszcze ostatnie kolacje przy świecach, romantyczne wieczory...
   A u mnie na przekór. Bez szału serduszek i wymuszonych okolicznością randek. Ot, kolejny zwykły, szary dzień. I ulubiona przekąska przywieziona przez męża do pracy, gdy odbierał naszą córcię z moich zajęć.
To właśnie ten szczegół w zwykłym  toku codzienności, płynący z serca, a nie z kalendarza, oznacza dla mnie prawdziwą miłość.

   Dlatego też dzisiejsza kartka jest nieco inna. Prosta, bez przepychu ozdób. I tylko kilka drobnych czerwonych akcentów wyłamujących się z szarości. Tak jak drobne gesty kochających nas osób, które najbardziej są nam potrzebne właśnie w zwyczajnym dniu.





Kartkę wykonałam z materiałow ze sklepu Scrap Shop:

         

                

                

       


 

2 komentarze:

  1. Bardzo pięknie - o to chodzi. Jestem za ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyjątkowość tej karteczki tkwi w jej skromności. Jest przewspaniała z tym akcentem. Od młodości jestem zakochana w tej parze kolorów- popiel z czerwienią :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń