A dlaczego nieporozumienie? Bo od dawna nie zrobiłam nic, co tak bardzo podrażniło moje poczucie estetyki. I może nie lamentowała bym aż tak bardzo, gdyby obok konia wylądowały moje kwiaty a nie gotowce, no ale stało się - trudno. Teraz muszę szybko zrobić coś na poprawę własnego humoru :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz